Ćwiczenia to tylko 30% sukcesu

Wiele osób, które stająco nierównej walki z nadwagą, decyduje się na podjęcie aktywności fizycznej. Wydaje im się, że jest to połowa sukcesu na drodze do szczupłej sylwetki.

Niestety, jak twierdzą eksperci, nasz wygląd tylko w 30% zależy od uprawianego sportu. Tymczasem pozostałe 70% uzależnione jest od tego, co jemy.

Czy należy przez to rozumieć, że ćwiczenia bez odpowiedniej diety zupełnie nie mają sensu? Nie do końca – aktywność zawsze będzie miała pozytywny wpływ na nasze zdrowie i wygląd. Jednocześnie jednak nie możesz spodziewać się spektakularnych efektów w sytuacji, gdy pomimo wyciskania z siebie siódmych potów, twój sposób odżywiania nadal będzie pozostawiał sporo do życzenia.

Bardzo często zdarza się, że ludzie wykorzystują uprawianie sportu jako… usprawiedliwienie niezdrowego jedzenia. Wczoraj wieczorem byłem pobiegać, więc dzisiaj mogę bez wyrzutów sumienia zjeść kebaba.

Znasz to skądś? Jeśli tak, pamiętaj, że twoje postępowanie szybko niweczy efekty osiągane przez ćwiczenia. Nie dziw się również, że pomimo systematyczności i upływu czasu wskazówka wagi nadal ani drgnie.

Zastanów się, czy warto się tak męczyć i zrezygnować z dobrego wyglądu.